Skip to main content

Do poetów przyszłości

 med.00482.001.jpg

Do poetów przyszłości

Poeci, którzy idziecie—krasomówcy, pieśniarze, muzycy przyszłości Jeszcze nie nadszedł czas, abyscie mnie osądzili—abyscie powiedzieli,  
 kim własciwie byłem.
Ale wy, szczep najmłodszy—dzielni, potężni, mocniejsi niż kiedykolwiek, Powstańcie, ach powstańcie, aby mnie osądzić, Bo napisałem tylko jedno albo dwa słowa godne przyszłości, Bo tylko na mgnienie przychodzę, aby od razu zawrócić, aby uchodzić w ciemności. Ja jestem taki, który gnuśnie się wlokąc przed siebie i ani się zatrzymując 
  nawet na krótką chwilę
Kieruje przelotne spojrzenia ku wam i twarz odwraca, Wam już pozostawiając sprawę sądów i wniosków, Od was czekając dzieł wielkich.
Tłum. M. Bieszczadowski
Back to top